Więc zacznijmy od początku ...
Dzień jak co dzień ... Zaproponowałam mamie pójście na targi Mama się zgodziła. Udaliśmy się całą rodziną na targi. Moje oko wynalazło stanowisko Blue Doplhin(a), a dookoła gromadka ludzi. Oczywiście trzeba było obczaić całą tą sytuację. Okazało się, że jest tam zorganizowane coś jak casting do programu pt."Weekendowe Malowanie", aby wziąć udział wystarczyło wypełnić formularz w, którym należało swoje dane osobowe oraz przyczynę dlaczego to właśnie twój pokój należy pomalować.
Nic do stracenia nie było ... :) Czym prędzej zawołałam mamę, abyśmy również wypełniły formularz zgłoszeniowy i tak to się zaczęło. Nikt się w sumie nie spodziewał tego, że ... WYGRALIŚMY Wekeendowe Malowanie w moim pokoju. Teraz mogę już tylko czekać na premierę tego w telewizji! Już wyjaśniam! Oprócz tego, że mam pomalowany pokój, przez chwilkę mogłam się pobawić przed kamerami dzięki telewizji TVP. W tej chwili mogę sobie już tylko po wspominać co się tutaj działo. Jednak było to super przeżycie! Chciałabym to powtórzyć jeszcze raz.
Hmm ...Marcinie, Marlenko- kiedy malujemy pozostałą cześć domu? :)
Pozdrowienia dla całej Ekipy, a co do czytelników tego bloga- Postaram się Wam udostępnić link, abyście mogli również zobaczyć przebieg naszego Weekendowego Malowania!
EDIT:
http://www.youtube.com/watch?v=KwI4K4zQ0H0
